Od dziecka już słyszymy, że Święty Mikołaj ze swoimi reniferami mieszka w Laponii i stamtąd wysyła prezenty do dzieci na całym świecie. Historię tę opowiadamy z pokolenia na pokolenie i nawet czasem zdarzy nam się wysłać list z listą prezentów do Świętego. W tym roku postanowiłam zweryfikować tę historię i wybrać się do Laponii do miasteczka, gdzie mieszka nasz białobrody dobrodziej.
Zanim przejdę do szczegółów podkreślę jedynie, że Święty Mikołaj naprawdę mieszka w Laponii. Ba, nie tylko on, ale także Rudolf i cała zgraja innych reniferów. Rudolf co prawda nie ma czerwonego nosa, ale za to Mikołaj wygląda jak ze świątecznego obrazka. Mój cały wypad do Laponii był jak z bajki. Jako dziecko nigdy nie wierzyłam w to, że w ogóle podróż do Laponii jest możliwa. Zawsze wydawało mi się, że jest to odległy teren w całości pokryty śniegiem i że nie ma szans na dotarcie tam. Fakt jest taki, że Laponia w okresie zimowym faktycznie pokryta jest śniegiem, ale wcale nie jest to odległy teren. W zasadzie Laponia i wioska, gdzie mieszka Mikołaj są bliżej niż nam się wydaje.
Gdzie mieszka Święty Mikołaj
Święty Mikołaj mieszka w małej miejscowości Rovaniemi, w północnej Finlandii na Biegunie Północnym. Jego dom, a raczej cała wioska znajdują się na obrzeżach Rovaniemi. W Rovaniemi znajduje się małe lotnisko, które głównie obsługuje loty z/do Helsinek i Londynu. Możesz więc zdecydować się na lot z przesiadką i w ciągu kilku godzin znaleźć się na miejscu. Z lotniska w Rovaniemi odjeżdżają regularne autobusy miejskie do wioski Świętego Mikołaja i do centrum miasta. Bilet możesz zakupić u kierowcy. Podróż trwa jedynie kilka minut, bo wioska oddalona jest od lotniska o niespełna 3 kilometry. Z lotniska możesz też dojechać taksówką. Koszt przejazdu wyniesie mniej więcej 15 euro.
Kiedy najlepiej odwiedzić Mikołaja
Wioska Świętego Mikołaja otwarta jest cały rok przez 365 dni. Mikołaj przyjmuje codziennie w określonych godzinach. Oczywiście najlepiej jest odwiedzić Świętego w okresie przedświątecznym lub zimowym, kiedy to cała wioska pokryta jest śniegiem. Ja spotkałam Świętego pod koniec listopada i miałam duże szczęście, bo tydzień przed moim przyjazdem spadło sporo śniegu i atmosfera była po prostu magiczna. W okresie wiosny i lata, czyli między kwietniem a październikiem wioska mikołajowa jest także otwarta, ale oczywiście na śnieg nie masz co liczyć. Jadąc w tym okresie za to z pewnością ominiesz tłumy turystów i będziesz mógł w spokoju zwiedzić cały kompleks.
Jak wygląda wizyta u Świętego Mikołaja
Święty Mikołaj mieszka w głównym i najwyższym budynku w całej wiosce. Łatwo jest go rozpoznać bowiem na samym szczycie znajduje się ogromy wizerunek Mikołaja, a na drzwiach wejściowych napis „Santa’s Here”. Po wejściu do budynku przejdziesz przez dosyć ciemne pomieszczenia wypełnione prezentami. Miniesz też stację z biurkiem, przy którym możesz usiąść i wpisać do zeszytu swoje prośby do Mikołaja. Następnie zostaniesz przywitany przez jednego z elfów, który wskaże Ci drogę do Mikołaja. Tutaj w zależności od obłożenia albo wejdziesz do środka od razu, albo będziesz musiał ustawić się w kolejce. Ja na swoją kolej czekałam 30 minut i podobno było to stosunkowo niedługo jak na ten okres. Przed wejściem do pokoju, w którym siedzi Mikołaj znów zostaniesz przywitany przez elfy, które spytają Cię o kraj pochodzenia. Sama wizyta jest bardzo krótka i trwa może z 3-4 minuty. Mikołaj podał nam rękę, przywitał się z nami w języku polskim (dlatego elfy wcześniej spytały o kraj pochodzenia) i spytał co robimy w Laponii. W pokoju mikołajowym nie jest dozwolone robienie zdjęć swoimi aparatami. Zdjęcia mogą wykonywać jedynie elfy. Po krótkiej rozmowie zatem elfy zrobiły kilka zdjęć i wyszliśmy. Ku mojemu zaskoczeniu nie padło pytanie, co chcę dostać pod choinkę 😉 Być może takie pytania kierowane są tylko do dzieci.
Za zdjęcia wykonane przez elfy trzeba było oczywiście zapłacić. Dostaliśmy dwie opcje. Pierwsza z nich to pakiet wydrukowanych zdjęć w cenie 35 euro. Drugi pakiet to tylko wersja zdjęć i filmiku online w cenie 45 euro. Tutaj właśnie się okazało, że całe nasze spotkanie z Mikołajem było nagrywane! Zdecydowaliśmy się na drugą opcję i dostaliśmy filmik i dwa zdjęcia. Cena moim zdaniem trochę wygórowana, ale i tak zapłaciliśmy, bo chcieliśmy mieć pamiątkę. Oczywiście wcale nie musisz decydować się na kupno zdjęć, jeżeli nie chcesz.
Po wyjściu z pokoju Mikołaja przejdziesz przez sklep z pamiątkami, w którym będziesz mógł kupić gadżety świąteczne i pamiątki.
Inne atrakcje w wiosce Świętego Mikołaja
Odwiedziny u Mikołaja to główna atrakcja w wiosce, ale wcale nie jedyna. Jest tam wiele różnych innych atrakcji, na które możesz się zdecydować. W zasadzie cała wioska położona jest w lesie, więc nawet spacer po śniegu na łonie natury może być doskonałą opcją na spędzenie wolnego czasu.
Wioska mikołajowa to prawdziwy zimowy park rozrywki, czyli taki swego rodzaju Winter Wonderland. Możesz tam spokojne spędzić cały dzień i się nie nudzić. Możesz również zostać tam na noc w jednym z hoteli lub szklanych igloo. Są też restauracje, kafejki i dużo sklepów. Oto kilka z atrakcji, które polecam.
Przekroczenie Bieguna Północnego
Prze wioskę Mikołaja przebiega linia Bieguna Północnego. Linia ta jest dokładnie oznaczona i znajduje się tuż obok domu Świętego Mikołaja. Jest to doskonała okazja do zrobienia kilku fotek. Zainteresowani mogą też dostać certyfikat przekroczenia Bieguna Północnego!
Poczta Świętego Mikołaja
Na terenie wioski znajduje się też oficjalna i jedyna poczta Mikołaja. To właśnie tam dostarczane są listy z całego świata. Na poczcie możesz też wysłać kartkę swoim bliskim ze znaczkiem z Bieguna Północnego. Poczta urządzona jest w bardzo klimatyczny i domowy sposób. Są stoliki, wygodne fotele, kominek, choinki i ogólnie panuje ciepła atmosfera. Jest też mały sklepik z pamiątkami i pocztówkami.
Renifery
Wspomniałam już, że w wiosce mieszka też Rudolf, ale prawda jest taka, że nie jeden Rudolf a całe stado. Istnieje nawet możliwość przejażdżki zaprzęgiem reniferowym. Taka przyjemność jest oczywiście odpłatna i przejażdżka jest dosyć krótka, ale i tak warto, bo taka okazja zdarza się raz na kilka lat, jeżeli nie rzadziej.
Mini Zoo
Dzieci i nie tylko mogą wybrać się do mini zoo. Tam spotkasz również renifery, które możesz pogłaskać i nakarmić. Są też owce i króliki. Na terenie mini zoo możesz też wybrać się na krótki spacer na nartach, ogrzać się przy ognisku i skosztować pysznego grzańca. Wstęp do zoo jest odpłatny.
Husky
Kolejną atrakcją są psy husky. Za drobną opłatą będziesz miał okazję pogłaskać czworonożne stworzenia i nawet wybrać się na przejażdżkę zaprzęgiem, który ciągnę psiaki. Farma psów husky otwarta jest tylko kilka godzin dziennie.
Snowmobile
Jeżeli odwiedzasz Mikołaja w okresie zimowym to możesz zdecydować się na przejażdżkę snowmobile. Takie przejażdżki organizowane są w wiosce i są odpowiednie nawet dla małych dzieci. Jest to jedna z moich ulubionych aktywności na śniegu.
Restauracje
W wiosce Świętego Mikołaja znajdują się także liczne restauracje i kafejki. Restauracje serwują dania kuchni lokalnej takie jak łosoś czy mięso z renifera. My stołowaliśmy się w knajpce Three Elves, którą mogę polecić. Niestety restauracje w wiosce są naprawdę drogie, ale Finlandia generalnie jest drogim krajem, więc nie powinno być to zaskoczeniem.
O wszystkich z tych atrakcji możesz poczytać na stronie www.santaclausoffice.com. Na tej stronie możesz też zarezerwować poszczególne aktywności takie jak przejażdżka z reniferami czy snowmobile i sprawdzić ceny.
Na koniec
Wypad do Rovaniemi i wioski Świętego Mikołaja zaliczam do najlepszych podróży w moim życiu. Cały czas wspominając chwile tam spędzone mam uśmiech na twarzy. Moje najbardziej skrywane dziecięce marzenia spełniły się. Cały czas nie mogę w to uwierzyć.
Poniżej zamieszczam relację filmową z wioski mikołajowej. Miłego oglądania 😉
Jeden komentarz