Shannon to niewielkie miasteczko we zachodniej Irlandii, które przede wszystkim znane jest z lotniska. To właśnie w Shannon znajduje się międzynarodowe lotnisko na którym lądują samoloty z całego świata, w tym tanie linie lotnicze Ryanair. Wybierając się na zachodnie wybrzeże Irlandii jest więc bardzo prawdopodobne, że wylądujesz w Shannon. Jeżeli masz do zgubienia kilka godzin w Shannon lub przejeżdżasz przez miasto, to warto jest odwiedzić kilka ciekawych miejsc w okolicy.
Shannon to była nasza baza wypadowa podczas wycieczki objazdowej po zachodnim wybrzeżu Irlandii. Z Shannon codziennie rano wyjeżdzaliśmy i wracaliśmy w nocy na nocleg. W samym Shannon nie ma nic do zobaczenia. Jest to zwykłe miasto z kilkoma hotelami, knajpkami i sklepami. Okolice Shannon są za to bardzo ciekawe i można tam zobaczyć kilka atrakcji. W ostatni dzień naszego pobytu mieliśmy kilka godzin do zgubienia, ponieważ nasz lot był w godzinach wieczornych. Postanowiliśmy zatem zwiedzić okolice Shannon.
Poniżej znajdziesz listę miejsc, które odwiedziłam i które mogę polecić. Pamiętaj tylko, że żeby odwiedzić te miejsca to musisz mieć samochód. Nie dojedziesz do nich transportem publicznym, więc wynajęcie samochodu jest niezbędne. Na ten plan będziesz potrzebować 5-6 godzin.
Zamek Knappogue
Zamek Knappogue znajduje sie jedynie 15 minut jazdy samochodem od Shannon. Droga do zamku jest przepiękna i wiedzie przez bardzo zadbane osiedle z pięknymi domami i zielonymi ogrodami. Sam teren zamku jest również przepiękny ponieważ zamek położony jest w otoczeniu ogromnego ogrodu. Budowla pochodzi z XV wieku i została wybudowana dokładnie w 1467 roku przez jedną z najbardziej wpływowych rodzin tamtych czasów – MacNamara. Przez wieki posiadłość zmieniała właścicieli, aż w końcu w 1996 została przejęta przez największą firmę deweloperską w Shannon. Dziś zamek Knappogue otwarty jest dla zwiedzających. Dosyć często organizowane są tam także wesela i bankiety.
W dniu kiedy my odwiedziliśmy Knappogue akurat miał miejsce bankiet i zamek był zamknięty dla zwiedzających. Udało nam się tylko zobaczyć budowlę z zewnątrz i przespacerować w ogrodzie. Doradzam zatem sprawdzenie wydarzeń na zamku na stronie internetowej zanim się tam wybierzesz.
Craggaunowen
Kilkanaście kilometrów od zamku Knappogue znajduje się kolejna atrakcja – Craggaunwen. Jest to swego rodzaju muzeum na powietrzu, które przedstawia różne aspekty życia z czasów prehistorycznych. Cały koncept został zapoczątkowany przez Johna Hunt’a – słynnego historyka sztuki. Wstęp do Craggaunowen jest płatny i bilet dla osoby dorosłej kosztuje 9.90 EUR. My spędziliśmy tam godzinę i było to absolutne minimum. Oto kilka z ciekawostek, które zobaczysz w Craggaunowen:
- Zamek Craggaunowen – zamek został wybudowany przez rodzinę MacNamara, czyli tę samą rodzinę, która wybudowała zamek Knappouge.
- Crannog – jest to rekonstrukcja domostw z czasów Epoki Żelaza w Irlandii. Crannog to były małe wysepki, na których mieszkańcy stawiali domy, hodowali zwierzęta i żyli bezpiecznie.
- Kuchnia – rekonstrukcja kuchni, która służyła mieszkańcom w okresie od Epoki Brązu do okresu Elżbietańskiego. Zobaczysz tam kuchenkę, która służyła mieszkańcom do gotowania wody i ciepłych dań.
- Suterena – rekonstrukcja małej sutereny, która służyła do przechowywania jedzenia.
Spacerując w Craggaunowen zostaniesz przeniesiony w czasie o kilka wieków wstecz. Zobaczysz, jak kiedyś żyli Irlandczycy i czym sie trudnili. Zdecydownie polecam wypad do Craggaunowen.
Zamek Bunratty
Zamek Bunratty znajduje się tylko kilka minut od Shannon, więc jeżeli nie masz zbyt dużo czasu, to polecam ominięcie Craggaunowen i Knappouge i wybranie sie do Bunratty. W zamku możesz spokojnie spędzić nawet cały dzień. My nie mieliśmy zbyt wiele czasu i w sumie spędziliśmy tam jedynie 1.5 godziny, co było naprawdę bardzo mało. Wstęp na teren zamku jest płatny i bilet kosztuje 18.00 EUR. Bilety możesz kupić w kasie na miejscu lub wcześniej przez internet.
Słowo Bunratty pochodzi z języka irlandzkiego i oznacza „dorzecze”. Zamek został wybudowany w 1425 przez rodzinę MacNamara, czyli tę samą od dwóch poprzednich zamków. Zamek został odrestaurowany w 1954 roku. Znajdziesz tam autentyczne meble i akcesoria pochodzące z XV i XVI wieku.
Na terenie zamku znajduje się także Park Folklorystyczny, który jest rekonstrukcją XIX-wiecznego miasteczka irlandzkiego. Znajdziesz tam 30 budynków, które są rekonstrukcją domów i sklepów, które można było znaleźć w XIX-wiecznej Irlandii. Zaraz za miasteczkiem znajduje się mini zoo i ogród.
Zamek Bunratty to idealne miejse na wypady rodzinne, bowiem zamek zapewnia różne atrakcje dla dzieci. Jest to taki mini-irlandzki Disneyland, gdzie dzieci spotkają Śpiącą Królewnę, czy Smerfy. Świetna zabawa dla dzieciaków gwarantowana.
Wstęp do zamku jest trochę drogi, ale jak sam widzisz czekać na Ciebie będzie wiele atrakcji.
Limerick
Limerick to jedno z większych miast na wschodnim wybrzeżu Irlandii. Prawdę mówiąc, to właśnie w Limerick mieliśmy spędzić większość dnia, ale wcześniejsze atrakcje tak nas wciągnęły, że na Limerick zostało nam bardzo mało czasu. Musieliśmy wracać na lotnisko, więc na Limerick pozostała nam jedynie godzina. Uważam jednak, że o wiele ciekawiej było zobaczyć zamki niż miasto. Chociaż w Limerick też znajduje się kolejny ogromny zamek. Jest to zamek Świętego Jana (St. John’s Castle) wybudowany w XIII wieku. Do środka zamku nie udało nam sie wejść, ale widzieliśmy budowlę z zewnątrz i muszę przyznać, że naprawdę robi wrażenie. Zamek położony jest nad rzeką Shannon, co tworzy naprawdę piękny krajobraz.
W Shannon zjedliśmy szybki obiad i potem wybraliśmy sie na spacer brzegiem rzeki. Dotarliśmy do centrum, gdzie znajduje się główna ulica ze sklepami. Niestety musieliśmy już wracać. Tego dnia zresztą i tak wszystko było zamknięte bo był to Poniedziałek Wielkanocny.
Jeżeli będę w przyszłości w okolicach Limerick, to z pewnością odwiedzę kilka innych miejsc w mieście.
Nie musisz wcale jechać do wielkich miast takich jak Dublin, czy Belfast, żeby zobaczyć ciekawe rzeczy w Irlandii. Nawet tak małe miasto jak Shannon skrywa wiele ciekawych atrakcji 🙂