Zaczarowane chorwackie miasto Trogir

Trogir to urocze chorwackie miasteczko, którego starówka w całości położona jest na wyspie. Spacer po Trogirze to jak powrót w czasie o kilka stuleci wstecz. Zabytkowe kamieniczki z kolorowymi okiennicami, bardzo wąskie, brukowane uliczki i niewielkie place klimatem przypominają średniowieczną osadę.

A ten klimatyczny Trogir położony jest nad samym Adriatykiem, 30 km na zachód od Splitu. Miasto mimo swoich małych rozmiarów odwiedzane jest dziennie przez tysiące turystów. A to za sprawą zabytkowej starówki, która w całości wpisana została na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Starówka znajduje się na wyspie, która połączona jest z lądem dwoma mostami. Na starówce znajduje się wiele hoteli i hosteli, więc można spędzić tam cały urlop. Lepszym rozwiązaniem jednak będzie pobyt na wyspie Čiovo połączonej z Trogirem mostem. Na wyspie Čiovo znajdują się piękne plaże, miejsca kempingowe, hotele i jest dużo spokojniej. Można także wypoczywać w okolicach Splitu i zwiedzić Trogir w ramach jednodniowej wycieczki. Do miasta można wybrać się samochodem, autobusem lub taksówką wodną. Opcji na dotarcie do Trogiru jest wiele, a jedno jest pewne – zwiedzając środkową Dalmację do Trogiru trzeba wybrać się koniecznie. Jest to miasto jedyne w swoim rodzaju, które robi ogromne wrażenie już od pierwszej chwili.

Trogir – jak wyglądał mój pobyt w Trogirze

Trogir odwiedziłam kilka razy. Za pierwszym razem na starówkę wybraliśmy się własnym samochodem podróżując z miejscowości Podstrana, gdzie znajdował się nasz nocleg. Był to środek sierpnia, więc drogi chorwackie były przepełnione. Podróż zajęła nam dobrą godzinę. Parking znaleźliśmy od razu, ale pewnie tylko dlatego, że wyruszyliśmy wcześnie rano. Nie polecam szukania parkingu na samej starówce. Lepiej jest zaparkować na obrzeżach i dojść kawałek.

Na starówce byliśmy po godzinie 11 i uliczki już były mocno przepełnione. Na początku zaczęliśmy zwiedzać kościoły, muzea, ale po kilkunastu minutach stwierdziliśmy, że zdecydowanie lepiej jest się oddalić od typowo turystycznych miejsc. Starówka jest malutka, ale wyraźnie można na niej wyróżnić centrum turystyczne i dzielnice mieszkalną. Dzielnica mieszkalna okazała się bardzo spokojna, cicha, magiczna i taka wciągająca. Nie ma na niej knajpek czy sklepów a są zwyczajnie kamienice mieszkalne i ewentualnie malutkie hostele. Taki Trogir spodobał mi się najbardziej.

W godzinach popołudniowych miasto zaczęło się zapełniać jeszcze bardziej i wiedzieliśmy, że dalsze zwiedzanie nie ma sensu. Do Trogiru wróciliśmy zatem dnia kolejnego. Tym razem wybraliśmy się taksówką wodną już o godzinie 8. I był to strzał w 10! Trogir budzący się do życia jest po prostu piękny. Z taksówki wodnej wysiedliśmy przy porcie, więc od razu udaliśmy się na spacer promenadą. Usiedliśmy spokojnie na porannej kawie i podziwialiśmy port i promenadę. Miasto było prawie puste. Następnie przeszliśmy to centrum starówki i dokładnie zwiedziliśmy każdą uliczkę, plac i zabytek. Było naprawdę cudownie i w spokoju, bez tłumów mogliśmy poznać miasto.

Jeżeli zatem podróżujesz w sezonie letnim to polecam zwiedzanie Trogiru z samego rana. Trogir jest główną atrakcją turystyczną Chorwacji, więc nie ma się co dziwić, że codziennie miasto oblegane jest przez tłumy.

Co zobaczyć w mieście Trogir

Mimo iż starówka Trogiru jest mała to znajduje się tam kilka miejsc, na które warto jest zwrócić szczególną uwagę. Oto miejsca, w których zatrzymałam się na dłużej.

Port i promenada

Centrum rozrywkowym Trogiru jest port wraz z promenadą. Podróżując łodzią lub taksówką wodną swoją przygodę z Trogirem zaczniesz właśnie od portu. Z portu odpływają łodzie do Splitu, a także na okoliczne wyspy. Można tam skorzystać z oferty rejsu statkiem wycieczkowym a nawet z prywatnej przejeżdżki łodzią. Opcji jest wiele a w podjęciu wyboru pomogą pracownicy biur turystycznych.

Promenada w Trogirze nie jest zbyt długa, ale za to dużo się na niej dzieje. Znajdują się na niej liczne restauracje, kawiarenki, kluby i hotele. Wszystkie restauracje i kawiarnie mają ogródki na zewnątrz, więc można wypić kawę lub zjeść obiad podziwiając piękne widoki na port. Na spacer po promenadzie najlepiej jest wybrać się wcześnie rano, kiedy to miasto dopiero budzi się do życia. W godzinach popołudniowych na promenadzie spotkać można niewyobrażalne tłumy.

Twierdza Kamerlengo

Na końcu promenady w Trogirze znajduje się twierdza Kamerlengo, której początki sięgają XV wieku. Twierdza miała za zadanie bronić miasto przed najazdami wrogów. Dziś stanowi centrum rozrywkowo-turystyczne. Odbywają się na niej regularnie występy artystyczne. Twierdzę można zwiedzić po wykupieniu biletu. Z wież twierdzy rozpościera się ładny widok na promenadę i port.

Wieża zegarowa

Poza twierdzą Kamerlengo w Trogirze znajduje się jeszcze kilka innych zabytków z czasów średniowicznych. Jednym z nich jest wieża zegarowa z loggią znajdujące się na głównym placu. Zabytek pochodzi z XV wieku i znajduje się na miejscu dawnego kościoła św Sebastiana.

Katedra Świętego Wawrzyńca (Sv. Lovre)

Najbardziej znaną budowlą w Trogirze jest Katedra Świętego Wawrzyńska (Sv. Lovre). Prace nad budową tej romańsko-gotyckiej katedry rozpoczęły się w XIII wieku a zakończyły w wieku XVII. Cechą charakterystyczną katedry jest wieża dzwonnicza, na której znajduje się wieża widokowa o wysokości 47 metrów. Wstęp na wieżę jest płatny.

Pałac Ćipiko (Palača Ćipiko)

Po przeciwnej stronie Katedry znajduje się pałac Ćipiko. Jest to XV-wieczna gotycka rezydencja z charakterystycznymi okiennicami. Rezydencja należała niegdyś do rodziny Ćipiko. Niestety zabytek nie jest udostępniany dla zwiedzających i nie można wejść do środka. Warto jest jednak zatrzymać się przy budowli, żeby dokładnie zobaczyć jak wygląda z zewnątrz.

Klasztor benedyktynów i kościół świętego Mikołaja

Kolejnym zabytkiem Trogiru jest XI-wieczny klasztor benedyktynów wraz z kościołem świętego Mikołaja. W klasztorze znajduje się najstarszy obraz w Trogirze – „Madonna z Dzieckiem”.