Weekend w Montpellier we Francji – jak spędzić czas?

Montpellier – największe miasto francuskiego regionu Oksytania to świetny pomysł na weekendowy wypad lub jednodniową wycieczkę w trakcie objazdówki po Francji. To urocze miasto zaprasza piękną architekturą, doskonałą kuchnią, lokalnym winem i wiekami ciekawej historii.

Nie da się ukryć, że mówiąc o Francji myślimy głównie o Paryżu, Lazurowym Wybrzeżu i Alpach. Niewiele osób odkrywa pozostałe regiony francuskie a przecież Francja kontynentalna ma aż 13 regionów! Jednym z mniej oczywistych pomysłów na wycieczkę we Francji jest miasto Montpellier. Mniej oczywistych dla obcokrajowców, bo wśród Francuzów, stolica regionu Oksytania cieszy cię niemałym zainteresowaniem. Mnie udało się w Montpellier spędzić przedłużony weekend i miałam okazję bliżej poznać miasto, jego historię, kulturę i oczywiście kuchnię. Miasto pozytywnie mnie zaskoczyło i wróciłam zachwycona.

Zachwycili mnie przede wszystkim mieszkańcy, którzy okazali się przemiłą, sympatyczną i bardzo pomocną grupą. Stereotypowo mówi się, że Francuzi do najmilszych nacji nie należą, a mieszkańcy Montpellier bardzo skutecznie obalają ten stereotyp. To właśnie oni i ten pozytywny klimat miasta przyczyniły się do mojego odbioru i już teraz każdemu bez wyjątku polecam wizytę w stolicy Oksytanii 🙂

Kilka słów o Montpellier

Montpellier leży w południowej Francji, w regionie Oksytania i jest stolicą departamentu Hérault. Paryż położony jest 750 km na północ, Marsylia 160 km na wschód, a Barcelona 350 km na południe.

Miasto zamieszkuje ok 300 tysięcy mieszkańców i jest bardzo dużym ośrodkiem uniwersyteckim. Ze względu na to miasto cały czas się prężnie rozwija a liczba mieszkańców sukcesywnie wzrasta. Powstają nowe zespoły uniwersyteckie i instytuty badawcze. Prężnie rozwija się także przemysł gospodarczy.

Klimat w Montpellier jest ciepły i słoneczny. W przeciągu roku występuje 50 dni deszczowych, a średnia temperatura roczna wynosi 22C. Lata są upalne i suche a zimy łagodne.

Jak dojechać do Montpellier

Montpellier może pochwalić się swoim własnym portem lotniczym położonym tuż na jego obrzeżach. Port lotniczy obsługuje loty lokalne np. z Paryża jak i loty międzynarodowe np. z Londynu i destynacji wakacyjnych w Hiszpanii czy Egipcie. Nie dolecisz tam bezpośrednio z Polski. W takiej sytuacji pozostaje podróż z przesiadką lub też lot do portu lotniczego w Marsylii i podróż z Marsylii autobusem lub wynajętym samochodem. Taka podróż zajmie ok 2 godzin.

Ja do Montpellier podróżowałam z Barcelony samochodem. Trasa zajmuje ok 4 godzin. Wiele osób zatrzymuje się w mieście podróżując właśnie z Hiszpanii do Francji.

Najlepsze hotele w Montpellier – gdzie spać?

Baza noclegowa w stolicy Oksytanii jest bardzo rozbudowana. Zdecydowanie polecam nocleg jak najbliżej centrum i La Place de la Comédie ponieważ w ten sposób będziesz mógł dotrzeć do najciekawszych miejsc na pieszo. Oto kilka propozycji hotelowych:

Najlepsze hotele w Montpellier

Ile dni potrzeba na zwiedzenie Montpellier

Wszystkie atrakcje, które opisuję poniżej zobaczyłam w ciągu 3 dni. Było to dosyć powolne i dokładne zwiedzanie. Myślę, że uda się do tych wszystkich miejsc zajrzeć nawet w ciągu 2 dni. Wymagać to jednak będzie szybszego tempa i lepszego planowania. Mówię o planowaniu, gdyż wiele miejsc takich jak muzea, kościoły są zamknięte w poniedziałki lub można je odwiedzić jedynie w konkretnych godzinach. Warto jest zatem stworzyć sobie listę i sprawdzić jeszcze przed wyjazdem godziny otwarcia wybranych miejscc.

Zwiedzenie Montpellier w jeden dzień także jest możliwe, ale wtedy trzeba już wybrać niektóre z miejsc z listy poniżej. Ja pewnie ograniczyłabym się do odwiedzenia ścisłego centrum, czyli atrakcji zlokalizowanych wokół La Place de la Comédie.

Atrakcje w Montpellier – co warto zobaczyć w weekend lub jeden dzień

A oto największe atrakcje Montpellier.

La Place de la Comédie

Można śmiało powiedzieć, że sercem miasta jest plac o nazwie La Place de la Comédie. Punktem charakterystycznym placu jest fontanna z rzeźbami Trzech Gracji oraz budynek tamtejszej opery Opéra Comédie. Na placu nie brakuje także kawiarenek, restauracji i sklepików. Plac wygląda szczególnie pięknie po zmroku, kiedy to oświetlają go kolorowe neony.

Esplanade Charles-de-Gaulle

A tuż obok La Place de la Comédie znajduje się całkiem spory kawałek zieleni – esplanada imienia Charles-de-Gaulle. Miejsce nazwano na cześć byłego prezydenta Francji.

Esplanada to uroczy, zielony skwerek z fontannami, w których od wczesnych godzin pluskają się dzieci. Nie brakuje tam także kawiarenek, ławek. Jest to fajne miejsce, w którym można schronić się przed żarem z nieba.

Muzeum Fabre

Spacerując esplanadą można dosyć szybko dojść do muzeum Fabre. Jest to muzeum, w którym znaleźć można dzieła artystów francuskich. Muzeum posiada wystawy stałe i tymczasowe i bilety wstępu są płatne. Muzeum odwiedziłam, ale sztuka francuska nie jest mi bliska, więc nie wyszłam z muzeum z wielkim zachwytem. Myślę, że takie miejsca spodobają się bardziej fascynatom tematu.

Wieża Babote

Na obrzeżach starego miasta znajduje się wciśnięta pomiędzy nowoczesne budynki wieża Babote. Historia wieży sięga 1740 roku. Wzniesiono ją właśnie w tym roku i miała ona służyć jako obserwatorium astronomiczne. Jej przeznaczenie przez lata się zmieniało. Dziś wieża należy do jednego z lokalnych stowarzyszeń astronomicznych.

Trompe l’oeil

W poszukiwaniu smaczków francuskiej sztuki ulicznej warto wybrać się na róg Bd del l’Observatorie i Pl. Edouard Adam. Tam też znajduje się jeden z lepszych przykładów Trompe l’oeil. Jest to rodzaj malarstwa, w którym artysta tworzy iluzję, 'oszukuje oko’ i tworzy obraz trójwymiarowy. Obraz wywołuje u widza złudzenie, że przedstawiona scena na płaskiej powierzchni jest jak najbardziej rzeczywista i trójwymiarowa.

W Montpellier jeden z ogromnych murali jest przykładem właśnie Trompe l’oeil.

L’Écusson

L’Écusson to najstarsza dzielnica Montpellier charakteryzująca się wąskimi uliczkami i wysokimi budynkami z kamienia. O największych atrakcjach L’Écusson dokładnie piszę poniżej. To właśnie w tych miejscach polecam się zatrzymać na dłużej.

Polecam także spacer L’Écusson tak zupełnie bez celu, bez mapy, bez wskazówek. Zwyczajnie schowaj telefon do kieszeni i skręcaj w przypadkowe uliczki. W ten sposób uda Ci się najlepiej odkryć piękno L’Écusson i poczuć ducha Montpellier. Taki spacer polecam wykonać jak najwcześniej rano, kiedy to miasto dopiero budzi się do życia. I koniecznie wieczorem, kiedy to miasto tętni życiem. Wtedy też usiądź jak prawdziwy lokals w jednej z kawiarenek, zamów lampkę wina i zwyczajnie ciesz się chwilą!

Rue du Bras de Fer

Jedną z perełek na L’Écusson jest wciśnięta między dwa budynki hotelowe wąska uliczka Rue du Bras de Fer. Jest to XIV-wieczna uliczka, które najprawdopodobniej znajdowała się tuż za średniowieczną bramą miejską. Dziś ulicę przyozdabiają wszystkie kolory tęczy i całość prezentuje się naprawdę zjawiskowo.

Les Halles Castellanes

Żadna wizyta we Francji nie jest pełna bez odwiedzenia lokalnego marketu. Z takich marketów słynie Francja, Hiszpania, Włochy. Nie ma się co dziwić, że jedną z głównych atrakcji Montpellier jest zatem wizyta właśnie na takim lokalnym markecie. I to nie byle jakim, ale markecie zlokalizowanym w sercu L’Écusson. Les Halles Castellanes to hala marketowa, w której można kupić produkty od lokalnych dostawców. Są tam sery, mięso, ryby, warzywa, przyprawy. Nie brakuje tam niczego i do tego jest świeżo, zdrowo i z całą pewnością lokalnie.

Kościół Św. Rocha

Spacerując uliczkami L’Écusson warto jest też wstąpić do kościoła Św. Rocha. Otóż Św. Roch to patron Montpellier a ten kościół to najważniejsza świątynia katolicka w mieście.

Porte Du Peyrou

Porte Du Peyrou to łuk triumfalny, który został wzniesiony w 1693 roku na wzór swojego paryskiego odpowiednika. Łuk w Montpellier przedstawia 4 wydarzenia z życia króla Ludwika XIV:

• zdobycie Namur podczas wojny ligi augsburskiej.
• Ludwik w postaci Herkulesa koronowanego przez Zwycięstwo.
• przekop Kanału Południowego (Canal du Midi), łączącego Zatokę Biskajską z Morzem Śródziemnym.
• odwołanie edyktu nantejskiego.

Łuk prezentuje się szczególnie pięknie o zachodzie słońca i po zmroku w otoczeniu sztucznych świateł miasta.

Promenade du Peyrou

Po przejściu Porte Du Peyrou wchodzimy na Promenade du Peyoru. Jest to zdecydowanie moje ulubione miejsce w Montpellier. Promenada wywołała na mnie ogromne wrażenie i cały obszar jest zwyczajnie przepiękny. Na promenadzie znajduje się ogromna rzeźba Ludwika XIV oraz fontanna. Przy fontannie znajduje się taras widokowy, z którego podziwiać można widok na całe miasto.

Bardzo polecam wybrać się na Promenade du Peyrou przed zachodem słońca. Widoki i kolory o tej porze dnia są wprost nie do opisania. Jeden z piękniejszych miejskich zachodów słońca jakie widziałam.

Akwedukt

Z fontanny można zobaczyć pozostałości po akwedukcie. Akwedukt ma 800 metrów i dostarczał pitną wodę do miasta aż do roku 1960!

Dimanches du Peyrou

A w każdą niedzielę na Promenade dy Peyrou ma miejsce Dimanches du Peyrou. Jest to nic innego jak pchli tark. Od wczesnych godzin promenada zdominowana jest przez stoiska z bibelotami i starymi produktami. Można kupić książki, antyki, meble, wazony, plakaty filmowe, aparaty fotograficzne, ubrania i wiele, wiele więcej. Jest to dobra okazja na spotkania ze znajomymi i rozpoczęcie niedzieli przy kawce. Nie brakuje tam bowiem stoisk z kawą, słodkimi bułkami i lemoniadą!

Ogród Botaniczny

Tuż obok promenady znajdują się ogrody botaniczne. Super miejsce na spacer i odpoczynek w cieniu. Wstęp do ogrodów jest bezpłatny.

Fakultet Medyczny Uniwersytetu Montpellier

W L’Écusson znajdują się jeszcze dwa ważne miejsca, o których zapomnieć nie można. Pierwsze z nich to dziedziniec wydziału medycznego Uniwersytetu Montpellier. Wydział medyczny tamtejszego uniwersytetu to jeden z najstarszych na świecie. Absolwenci tego wydziału leczyli nigdyś królów francuskich i ich rodziny. Do dziś jest to wielki zaszczyt studiować właśnie w tym miejscu.

Na dziedziniec uniwersytetu można wejść i można podziwiać piękną architekturę budynku.

Katedra Montpellier

A tuż obok znajduje się zjawiskowy budynek Katedry Montpellier. Mówię, że zjawiskowy, bo dawno żadna z katedr, którą odwiedzałam nie zrobiła na mnie tak dużego wrażenia. Historia budynku sięga 1364 roku i wtedy dzisiejsza katedra była kaplicą klasztornego kolegium. Dopiero w 1536 roku kościół podniesiono do rangi katedry.

Największe wrażenie budynek robi w środku. Przebijające się przez kolorowe witraże do wnętrza światło rzuca na ścianach kolory czerwieni, pomarańczy, fioletu i całość tworzy niesamowity obraz.

Esplanade de l’Europe

Oddalamy się już od historycznego centrum L’Écusson i wkraczamy do dzielnicy Antigone. Można tam dojść na pieszo w 20 minut z L’Écusson. Antigone to nowoczesna odsłona Montpellier. Jednym z charakterystycznych budynków tej dzielnicy jest Esplanade de l’Europe. Jest to budynek w kształcie łuku, w którym znajdują się instytucje publiczne i prywatne biura.

L’arbre blanc

L’arbre blanc czyli Białe Drzewo to oryginalna konstrukcja, która powstała w 2019 roku nad samym brzegiem rzeki Lez. Jest to budynek mieszkalny przypominający drzewo. Charakterystycznym elementem Białego Drzewa są długie balkony. Niektóre z nich mają nawet 7,5 metra długości. Mają one odnosić się do stylu życia wewnątrz i na zewnątrz.

Białe Drzewo to głównie mieszkania prywatne, ale nie brakuje tam też galerii sztuki a na ostanim piętrze znajduje się bar z tarasem widokowym.

Château De Flaugergues

A na sam koniec najbardziej czasochłonna atrakcja – Château De Flaugergues. Czasochłonna bo trzeba tam dojechać i dobrze zaplanować pobyt. Pałac znajduje się w Montpellier, ale poza centrum. Można dostać się tam na pieszo lub autobusem miejskim. Można też podjechać taksówką. Zwiedzanie pałacu opiera się na 3 punktach:

• ogrody botaniczne – tutaj zwiedzanie odbywa się na własną rękę. Po zakupieniu biletu można wejść na teren ogrodów o dowolnej porze (oczywiście w godzinach otwarcia).
• pałac – wnętrza pałacu zwiedza się z przewodnikiem. Zwiedzanie dostępne jest w języku francuskim i angielskim. Anglojęzyczne zwiedzanie odbywa się dosyć rzadko, więc koniecznie sprawdź na stronie rozkład wycieczek.
• winiarnia – tutaj podobnie jak pałac, zwiedzanie odbywa się z przewodnikiem.

I tak ja spędziłam w Château De Flaugergues całe niedzielne popołudnie odwiedzając ogrody, pałac i winiarnię. Jeżeli nie masz czasu, to uważam, że spacer samymi ogrodami naprawdę wystarczy.