Zasada jest prosta – kiedy w Anglii świeci słońce i jest ciepło, to trzeba ten dzień wykorzystać! Tak też i my zrobiliśmy podczas pierwszego upalnego dnia w czerwcu. Kiedy termometry miały wskazywać 30 stopni, my postanowiliśmy wybrać się za miasto na wycieczkę rowerową. Wybór okazał się strzałem w dziesiątkę i był to jeden z najprzyjemniej spędzonych dni tego lata.

Opcji na spędzenie dnia na łonie natury poza Londynem jest dosyć sporo. W samym Londynie zresztą można spędzić miło czas z dala od tłumów, chociażby w parku Richmond. My postanowiliśmy wybrać się jednak za Londyn do Parku Krajobrazowego New Forest. Tam też wypożyczyliśmy rowery i przez cały dzień jeździliśmy po parku podziwiając widoki i zwierzęta.

Jak dostać się do New Forest

New Forest to Park Krajobrazowy położony na południe od Londynu. Do Parku można dostać się oczywiście samochodem lub pociągiem. My nie mamy samochodu, więc nasz wybór musiał paść na pociąg. W New Forest jest kilka większych miejscowości, w których znajdują się stacje kolejowe. Możesz wysiąść w Beaulieu Road, Lymington, Sway, Brockenhurst, Ashurst i kilku innych miasteczkach. My wysiedliśmy na stacji w największym mieście w New Forest, czyli w Brockenhurst.

Pociągi z Londynu Waterloo do Brockenhurst odchodzą co mniej więcej 30 minut. Nie musisz kupować wcześniej biletu – możesz to zrobić przed odjazdem na stacji. Pamiętaj jedynie, że pociągi w Anglii działają na tej samej zasadzie co linie lotnicze, czyli im wcześniej kupisz bilet, tym będzie on tańszy. Bilety z wyprzedzeniem możesz kupić przez internet przez stronę www.trainline.com. Ja kupiłam bilety dzień przed wyjazdem i zapłaciłam za jeden bilet w obie strony 39 funtów. Była to opcja super-off peak i open return, czyli jechaliśmy o porze, kiedy jest najmniejszy ruch, a bilet powrotny nie był wykupiony na konkretną godzinę. Cena biletu zatem jest uzależniona od pory dnia. Jeżeli zatem chcesz mieć pewność, że nie przepłacisz za pociąg, to kup bilet z kilkutygodniowym wyprzedzeniem w porze super-off peak.

Jeszcze tylko tutaj nadmienię, że pociągi w Anglii są generalnie bardzo drogie. 39 funtów, które zapłaciłam to naprawdę jeden z tańszych biletów, jakie kupiłam do tej pory. Oczywiście może udać Ci się upolować okazję, ale szukając biletów na konkretny dzień i porę dnia, to musisz się liczyć z tym, że bilet będzie drogi.

 Typowy krajobraz w New Forest
Typowy krajobraz w New Forest

Wypożyczenie rowerów w Brockenhurst

Kiedy masz już ogarnięty bilet na pociąg, to czas na rowery. Kilkanaście metrów od stacji w Brockenhurst znajduje się wypożyczalnia rowerów – CycleExperience. Na pewno znajdziesz wypożyczalnię, bo droga ze stacji jest naprawdę bardzo dobrze oznakowana. Rowery możesz wypożyczyć na miejscu lub przez internet. My zarezerwowaliśmy rowery dzień wcześniej przez stronę internetową wypożyczalni. Oboje wzięliśmy rowery górskie za które zapłaciliśmy w sumie 37 funtów. Rowery można również wypożyczyć na kilka dni jeżeli masz taką potrzebę. W Cycle Experience możesz wynająć różne rodzaje rowerów, np. zwykłe miejskie, e-bike lub nawet przyczepki dla dzieci. Ceny rowerów się różnią i chyba najdroższy jest e-bike, którego wypożyczenie na cały dzień kosztuje 35 funtów.

Rowery możesz wynająć na cały dzień od godziny 8 rano do 18 wieczorem. Do każdego roweru dołączony jest kask, kłódka i jeżeli chcesz pompka. Na miejscu dostaniesz także mapkę z różnymi trasami. Możesz też tam skorzystać z toalety i kupić przekąski lub napoje.

W razie problemów na trasie możesz zadzwonić do wypożyczalni i jeden z pracowników odbierze Cię samochodem.

 Rower wypożyczony w Brockenhurst
Rower wypożyczony w Brockenhurst

Jazda rowerem w New Forest

New Forest to ogromny park, więc musisz zdecydować się na konkretną trasę. Możesz wybrać trasę dla początkujących lub rodzin, trasę dla średniozaawansowanych lub trasę pro. My zaczęliśmy od opcji dla początkujących, a skończyliśmy na trasie chyba dla pro. W sumie jeździliśmy 6 godzin z małą przerwą na obiad. W większości trasy prowadzą przez las, ale w niektórych momentach możesz jeździć ulicą lub nawet trasą. Nie ma tam wielkiego ruchu na ulicach poza kilkoma kamperami, więc nie jest niebezpiecznie. Pamiętaj tylko, że ruch w Anglii jest lewostronny, więc jadąc ulicą musisz trzymać się lewej strony!

Bardzo polecam zabranie ze sobą wody i czegoś do zjedzenia. Na naszej trasie nie było ani jednego sklepu czy pubu, więc całe szczęście, że zabraliśmy ze sobą kanapki. Na niektórych polach kempingowych możesz spotkać furgonetki sprzedające lody i napoje chłodzące, ale nie kupisz tam jedzenia.

Naszą wycieczkę rowerową zaczęliśmy od trasy z poziomem łatwym. Mieliśmy okazję zobaczyć kucyki i nawet sarny. Trasa jednak była dosyć nudna i raczej bardziej rekreacyjna. Po około godzinie jazdy po leśnych ścieżkach postanowiliśmy więc udać się do Deer Sanctuary, czyli sanktuarium jeleni. Do poruszania się po parku używaliśmy Google Maps, ale nie zawsze mieliśmy zasięg. Pobraliśmy też wcześniej aplikację Cycle Experience, która zawierała kilka tras, ale była ona dosyć niedokładna. W niektórych momentach jeździliśmy więc na czuja.

Droga do Deer Sanctuary

Deer Sanctuary teoretycznie miało znajdować się 40 minut jazdy rowerem od Brockenhurst. Nam dojazd zajął 2.5 godziny. Dosyć często zatrzymywaliśmy się na zdjęcia ze zwierzakami. Po drodze spotkaliśmy stado jeleni, sarny, kucyki i bydło. Mijaliśmy także kilka pól kempingowych, na których możesz skorzystać z toalety lub urządzić sobie piknik. Nasz dojazd do jeleni zajął tyle czasu nie tylko z powodu zdjęć. Trasa w pewnym momencie była naprawdę ciężka i przez dobrą godzinę jechaliśmy pod górkę. Dosyć często schodziłam i prowadziłam rower bo już nie dawałam rady. Nie jestem bardzo wysportowana, ale też dobrze znoszę wysiłek fizyczny. Być może 6 godzin jazdy to było za dużo jak na pierwszy wypad rowerowy. Droga powrotna była zupełnie inna bo prawie cały czas z górki. Z Deer Sanctuary do Brockenhurst dotarliśmy w mniej niż 40 minut.

W Deer Sanctuary faktycznie można spotkać stado jeleni, które można podziwiać zza barierki. Nie można wejść na pole, gdzie przesiadują jelenie, ale przynajmniej masz gwarancję, że zwierzęta nie uciekną bowiem jelenie są bardzo płoche. Zaraz obok jeleni znajduje się pole kempingowe, gdzie możesz skorzystać z toalety lub nawet rozpalić grilla. Możesz także rozłożyć swój namiot i przenocować tam.

Polecam wypad rowerowy do Deer Sanctuary, ale pamiętaj, że trasa nie jest łatwa i przeznaczona dla osób, które jeżdżą na rowerze w miarę regularnie i maję dobrą kondycję fizyczną.

Poniżej zaznaczam trasę z Brockenhurst do Deer Sanctuary. My w kilku miejscach zboczyliśmy z głównej trasy, bo tak jak wspomniałam straciliśmy zasięg i nie mogliśmy sprawdzić, gdzie jechać. Jeżeli wolisz lżejsze trasy, to polecam wspomnianą już wcześniej aplikację Cycle Experience. Znajdziesz tam kilka różnych tras rowerowych, więc na pewno znajdziesz idealną opcję dla siebie 😉

Mapa New Forest
Trasa z Brockenhurst do Deer Sanctuary

Na koniec jeszcze kilka ujęć z naszej wyprawy rowerowej do New Forest.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.Wymagane pola są oznaczone *